Wielu rodaków decyduje się na wyjazd z Polski, w poszukiwaniu lepszych zarobków. Kuszące oferty pracy z wysokimi płacami zachęcają, jednak nie każdy pamięta o konieczności rozliczenia podatkowego takiego dochodu. Niektóre dochody trzeba opodatkować w Polsce, inne wyłącznie w państwie źródła zarobku, czasem niestety także w obydwu krajach.
Jak właściwy obowiązek podatkowy ustalić i o czym pamiętać? Wyjaśniamy w poniższym artykule.
Rezydencja podatkowa – klucz w określaniu kraju odprowadzania podatku dochodowego
Pierwszym krokiem w celu ustalenia, czy i w jakich państwach, ale też w jakim stopniu, dana osoba podlega obowiązkowi podatkowemu, jest ustalenie jej rezydencji podatkowej.
Definicję polskiej rezydencji podatkowej znajdziemy w art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych:
Art. 3.
- Osoby fizyczne, jeżeli mają miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, podlegają obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów (przychodów) bez względu na miejsce położenia źródeł przychodów (nieograniczony obowiązek podatkowy).
A więc kluczowym kryterium jest miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Jednakże, nie tak jak mogłoby się wydawać, miejsce zamieszkania nie oznacza dosłownie zamieszkiwania na terenie Polski. Co zatem rozumieć przez pojęcie „miejsce zamieszkania”? Wyjaśnia to kolejny ustęp wspomnianego artykułu:
1a. Za osobę mającą miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uważa się osobę fizyczną, która:
1) posiada na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodek interesów życiowych) lub
2) przebywa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dłużej niż 183 dni w roku podatkowym.
Funktor „lub” oznacza, że oba te kryteria nie muszą być spełnione łącznie, aby uznać daną osobę fizyczną za podatnika w Polsce – wystarczy spełniać jedno z nich. Drugie kryterium, pozwalające określić, czy zamieszkujemy na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, a tym samym czy jesteśmy rezydentem podatkowym w Polsce, pozornie jest stosunkowo proste – wystarczyłoby przecież „przeliczyć” ile dni faktycznie dana osoba przebywała w naszym kraju. Podany okres ma być dłuższy niż 183 w roku kalendarzowym (podatkowym). Co więcej, ten pobyt nie musi być nieprzerwany – jeśli pobyt w Polsce miał miejsce więcej niż jeden raz, okresowo, to łącznie te okresy muszą przekroczyć 183 dni w roku kalendarzowym, aby uznać na tej podstawie, że dana osoba jest polskim rezydentem podatkowym. Ale i od tej zasady orzecznictwo i interpretacje znajdują wyjątki – o których, nieco bardziej szczegółowo piszemy w opiniach przygotowywanych dla naszych klientów.
Bardziej skomplikowana sytuacja przedstawia się z kryterium określonym w pierwszym podpunkcie. Co należy rozumieć przez pojęcie „ośrodek interesów życiowych”?
Zgodnie z objaśnieniami podatkowymi z dnia 29 kwietnia 2021 r., udostępnionymi na stronie rządowej, istnienie w Polsce ośrodka interesów życiowych oznacza posiadanie ścisłych powiazań osobistych lub gospodarczych z Polską. Dokładniej mówiąc, należy wtedy wobec danej osoby fizycznej uznać Polskę jako miejsce, gdzie skoncentrowane są ścisłe powiązania osobiste ewentualnego podatnika. Mowa tu między innymi o więziach towarzyskich, podejmowaniu aktywności społecznej, kulturalną, sportową, polityczną – jako przykład wystarczy przytoczyć prowadzenie szeroko zakrojonych działań aktywistycznych, działanie w fundacji czy też bycie czynnym członkiem partii politycznej. Najbardziej charakterystycznym powiązaniem jest jednak posiadanie w Polsce współmałżonka, partnera czy też małoletnich dzieci, a także prowadzenie tu działalności. We wspominanych przypadkach, ale i wielu innych, organ z bardzo dużym prawdopodobieństwem przyjmie, iż ewentualny podatnik ma miejsce zamieszkania w Polsce, a tym samym jest polskim rezydentem podatkowym i właśnie tu musi ponosić ciężary związane z uzyskiwaniem dochodu. Należy pamiętać, iż zawsze sytuacja ewentualnego podatnika jest badana ad casu ze względu na nieostrość pojęć ustawowych.
W razie uznania, iż dana osoba fizyczna jest polskim rezydentem podatkowym, w oparciu o kryteria przywołane powyżej, to ciąży na nim nieograniczony obowiązek podatkowy – oznacza to, że za ewentualne dochody uzyskiwane za granicą, ale i te ewentualnie pozyskiwane w Polsce, podatek zapłaci właśnie w naszym kraju. Pojawia się jeszcze kwestia opodatkowania w drugim kraju, w którym znajduje się źródło naszego dochodu, o czym będzie mowa w dalszej części artykułu.
Przykład nr 1:
Pan Adam pracuje w Niemczech w firmie transportowej, gdzie 9 miesięcy przebywa za granicą, a na święta i w razie wolnego przyjeżdża do Polski, gdzie ma rodzinę – żonę Karolinę i dwójkę małych dzieci. W tym przypadku, mimo przebywania w Niemczech przez okres dłuższy niż 183 dni (co jednocześnie oznacza iż nie przebywa w Polsce przez okres dłuższy niż 183 dni), pan Adam będzie musiał odprowadzić podatek dochodowy od zarobku w Niemczech, ale i w Polsce, z racji posiadania ścisłych powiązań osobistych w ojczyźnie.
Mechanizmy unikania podwójnego opodatkowania określa umowa dwustronna o jego unikaniu, zawarta pomiędzy Polską a Niemcami, która zazwyczaj tę sytuację ratuje.
Gdy jednak organ uzna, iż nie jesteśmy polskim rezydentem podatkowym, czyli:
- ani nie posiadamy na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej centrum interesów osobistych lub gospodarczych
- ani nie przebywaliśmy na terytorium Polski dłużej niż 183 dni w roku
to na takiej osobie ciąży ograniczony obowiązek podatkowy, o czym mowa w art. 3 ust. 2a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych:
2a. Osoby fizyczne, jeżeli nie mają na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej miejsca zamieszkania, podlegają obowiązkowi podatkowemu tylko od dochodów (przychodów) osiąganych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (ograniczony obowiązek podatkowy).
Oznacza to, iż dochód pozyskiwany za granicami Polski podlega opodatkowaniu jedynie w Państwie, w którym jest on faktycznie pozyskiwany. Opodatkowaniu w RP podlegają zaś jedynie zarobki, które pozyskaliśmy właśnie tutaj.
Przykład nr 2:
Pani Dorota, żywicielka rodziny, postanowiła osiąść na stałe w Hiszpanii, gdzie w pracy ze swoim wykształceniem zdobędzie sowitą płacę. Mąż Dariusz przystaje na ten pomysł, więc rodzina, wraz z dzieckiem, przeprowadzają się na stałe do Hiszpanii. Jeśli w danym roku kalendarzowym, pani Dorota wraz z rodziną będą przebywać w Hiszpani dłużej niż w Polsce, czyli przez okres dłuższy niż 183 dni, to najprawdopodobniej organ podatkowy stwierdzi, iż pani Dorota nie jest polskim rezydentem podatkowym – po przeprowadzce całej rodziny nie posiada tu ona ośrodka interesów życiowych, a większość roku kalendarzowego spędziła w Hiszpanii. Ewentualny podatek od dochodów uzyskanych w Hiszpanii zapłaci właśnie tamże.
Jestem polskim rezydentem podatkowym, ale znaczną część moich zarobków pozyskuję z zagranicy – gdzie rozliczyć podatek od dochodu?
Jak zostało wspomniane we wcześniejszej części artykułu, jeżeli zostaniemy uznani za polskiego rezydenta podatkowego, ale dochód i tak pozyskujemy ze źródeł zagranicznych, to taki dochód będzie podlegał opodatkowaniu w Polsce, ale może też podlegać opodatkowaniu w kraju zarobku. Jedynym wyjątkiem, gdzie takie zarobki są opodatkowane wyłącznie w Polsce, jest łączne spełnienie trzech warunków, które pojawiają się w umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania, zawieranych między Polską a innymi krajami:
- pracownik przebywa w drugim państwie nie dłużej niż przez określony czas (zazwyczaj jest to okres 183 dni w roku kalendarzowym lub w ciągu kolejnych 12 miesięcy, liczone od dnia przybycia do tego państwa)
- wynagrodzenie jest ponoszone przez pracodawcę lub w imieniu pracodawcy, który nie ma miejsca lub siedziby w drugim państwie
- wynagrodzenie nie jest ponoszone przez zakład lub stałą placówkę, którą pracodawca posiada w drugim państwie.
Jeśli spełniamy wszystkie 3 warunki, pracując w innym państwie niż Polska, to podatek należny od uzyskanego dochodu zapłacimy wyłącznie w naszym kraju, a nie w kraju pozyskiwania dochodu.
Podatek od dochodu należny w Polsce oraz w kraju, gdzie zarabiam – czy zapłacę podatek podwójnie?
Z powodu częstego występowania sytuacji podwójnego opodatkowania, różne państwa świata, w tym Polska, zawierają ze sobą umowy dotyczące unikania podwójnego opodatkowania (Polskę wiąże w tym momencie 90 takich umów). Zgodnie z art. 4a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, przepisy art. 3 ust. 1, 1a, 2a i 2b stosuje się z uwzględnieniem umów w sprawie unikania podwójnego opodatkowania, których stroną jest Rzeczpospolita Polska. Jak była mowa wcześniej, art. 3 i jego ustępy dotyczą określania kto jest kwalifikowany jako polski rezydent podatkowy.
Zależnie od umowy, Państwa określają jeden z dwóch mechanizmów unikania podwójnego opodatkowania:
- wyłączenia z progresją oraz
- proporcjonalnego odliczenia.
Pierwsza z metod polega na tym, że dochód osiągany za granicą wyłączany jest z podstawy opodatkowania w Polsce. Natomiast druga z nich polega na tym, że dochód osiągany za granicą jest opodatkowany w Polsce, ale od należnego tu podatku istnieje możliwość odliczenia podatku już zapłaconego w państwie, w którym zarabiamy. Dokładne opisy zastosowania tych mechanizmów znajdują się w umowach, zazwyczaj w adekwatnie zatytułowanych artykułach.
Decyduję się podjąć pracę w Dubaju, czyli w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – tam nie istnieje coś takiego jak podatek dochodowy od osób fizycznych. Czy od zarobionych w Dubaju pieniędzy, zapłacę podatek od dochodów w Polsce?
Dość specyficznym przykładem jest zarabianie w państwie, które nie bez powodu jest nazywane rajem (także podatkowym). Kuszące zarobki, na przykład w Dubaju, mogą okazać się jednak opodatkowane w Polsce. Przenalizujemy to na podstawie wcześniej przedstawianych informacji, w porównaniu z zapisami polskiej ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz umowie zawartej między Polską a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Najpierw należy zbadać, czy dana osoba fizyczna jest polskim rezydentem podatkowym. Jeżeli przyszły pracownik dubajskiej firmy będzie przebywał poza Polską przez okres dłuższy niż 183 dni oraz nie będzie go łączyła żadna ścisła więź osobista lub gospodarcza, czyli:
- cała rodzina przeprowadziła się wraz z pracownikiem do Zjednoczonych Emiratów Arabskich
- pracownik, kawaler, nie ma tu ścisłych powiązań (co ciekawe, odwiedzanie rodziców raczej nie jest postrzegane jako ścisłe powiązanie osobiste, z racji prowadzenia samodzielnego, dorosłego życia)
- pracownik nie prowadzi żadnej działalności w Polsce, nie czerpie tutaj też żadnych dochodów, na przykład z tytułu wynajmu dotychczasowego mieszkania w Polsce
- oraz wiele, wiele innych – jak była mowa wyżej, ocenę należy przeprowadzać ad casu,
to można być na 99,99% pewnym, iż nie zostanie on zakwalifikowany jako polski rezydent podatkowy. Co więc dalej? Zgodnie z art. 24 ust. 2 umowy z ZEA, w przypadku osoby mającej miejsce zamieszkania lub siedzibę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, podwójnego opodatkowania unikać się będzie w sposób wynikający z ustawodawstwa Zjednoczonych Emiratów Arabskich, z zachowaniem ogólnych zasad unikania podwójnego opodatkowania. Zatem wtedy, najprawdopodobniej, zostaniemy taka osoba zostanie uznana za rezydenta podatkowego w ZEA, co oznacza że należy szukać dalszych informacji wyłącznie w przepisach tego państwa.
Zostałem uznany za rezydenta podatkowego w Polsce, jak i w Dubaju, czyli w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – to gdzie mam zapłacić podatek?
Taki problem również rozwiązuje umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania. W taki sposób rozwiązuje to umowa ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (w tym przypadku akurat art. 4 ustęp 3):
- Jeżeli stosownie do postanowień ustępu 1 osoba fizyczna może być uznana za mającą miejsce zamieszkania w obu Umawiających się Państwach, to jej status będzie określony według następujących zasad:
- i) osobę uważa się za mającą miejsce zamieszkania w tym Państwie, w którym ma ona stałe miejsce zamieszkania. Jeżeli ma ona stałe miejsce zamieszkania w obu Umawiających się Państwach, to uważa się ją za mającą miejsce zamieszkania w tym Umawiającym się Państwie, w którym ma ona silniejsze powiązania osobiste lub gospodarcze (ośrodek interesów życiowych);
- ii) jeżeli nie można ustalić, w którym Umawiającym się Państwie osoba ma ośrodek interesów życiowych, albo jeżeli nie posiada ona stałego miejsca zamieszkania w żadnym z Umawiających się Państw, to uważa się ją za mającą miejsce zamieszkania w tym Umawiającym się Państwie, w którym zwykle przebywa;
iii) jeżeli przebywa ona zazwyczaj w obydwu Państwach lub nie przebywa zazwyczaj w żadnym z nich, to będzie ona uważana za mającą miejsce zamieszkania w tym Umawiającym się Państwie, którego jest obywatelem;
- iv) jeżeli jest ona obywatelem obu Umawiających się Państw lub nie jest obywatelem żadnego z nich, właściwe władze Umawiających się Państw rozstrzygną zagadnienie w drodze wzajemnego porozumienia.
Zatem w razie konfliktu rezydencji podatkowych, należy przede wszystkim opierać się na tym przepisie, aby ocenić, gdzie zapłacić należny podatek.
Brak podatku – brak problemu?
Ale! Jak wspomniano wyżej – w Arabii Saudyjskiej czy w ZEA nie istnieje coś takiego jak podatek dochodowy od osób fizycznych. Doprowadza to do wniosku, iż w razie uznania danej osoby za rezydenta podatkowego np. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a nie uznania za takowego rezydenta w Polsce, to pracownik po prostu nie będzie odprowadzał żadnego podatku. Co oznacza że dla pochodzącego z Polski mieszkańca Arabii Saudyjskiej, Abu Zabi (Abu Dhabi) czy Dubaju cały jego zarobek będzie „czystym” zarobkiem.
Oczywiście trochę bardziej nagimnastykować się trzeba wtedy, gdy ewentualny podatnik w danym roku spędził w Polsce ponad 183 dni, ale to temat na osobne opracowanie, które przygotowujemy wyłącznie dla zainteresowanych klientów.
Zapraszamy do kontaktu z Kancelarią w sprawach związanych z obowiązkami podatkowymi osób uzyskujących dochody za granicą, jak i pozostałymi kwestiami dotyczącymi pozostałego majątku, lokowania kapitału i dochodów z niego – świadczymy profesjonalne usługi prawne, wspomagając uzyskanie odpowiedzi na wiele trudnych pytań i projektując skuteczne rozwiązania prawne oraz podatkowe.
P. S. W razie uznania danej osoby za rezydenta podatkowego w Polsce , podatnik który uzyskał dochody za granicą ma także możliwość skorzystania z niewielkiej tzw. ulgi abolicyjnej, o której mowa w art. 27g ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych:
Art. 27g.
- Podatnik podlegający obowiązkowi podatkowemu określonemu w art. 3 ust. 1, rozliczający na zasadach określonych w art. 27 ust. 9 albo 9a uzyskane w roku podatkowym poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dochody:
1) ze źródeł, o których mowa w art. 12 ust. 1, art. 13, art. 14, lub
2) z praw majątkowych w zakresie praw autorskich i praw pokrewnych w rozumieniu odrębnych przepisów, z wykonywanej poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej działalności artystycznej, literackiej, naukowej, oświatowej i publicystycznej, z wyjątkiem dochodów (przychodów) uzyskanych z tytułu korzystania z tych praw lub rozporządzania nimi
– ma prawo odliczyć od podatku dochodowego, obliczonego zgodnie z art. 27, kwotę obliczoną zgodnie z ust. 2.
- Odliczeniu podlega kwota stanowiąca różnicę między podatkiem obliczonym zgodnie z art. 27 ust. 9 albo 9a a kwotą podatku obliczonego od dochodów ze źródeł, o których mowa w ust. 1, przy zastosowaniu do tych dochodów zasad określonych w art. 27 ust. 8. Odliczenie to nie może jednak przekroczyć kwoty 1360 zł.
- Odliczenia nie stosuje się, gdy dochody ze źródeł, o których mowa w ust. 1, uzyskane zostały w krajach i na terytoriach wymienionych w rozporządzeniu wydanym na podstawie art. 23v ust. 2.
- Przepisy ust. 1-3 stosuje się odpowiednio do podatku obliczanego zgodnie z art. 30c.
- Przepisu ust. 2 zdanie drugie nie stosuje się do dochodów osiąganych w roku podatkowym poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej ze źródeł, o których mowa w art. 12 ust. 1 oraz art. 13 pkt 8 lit. a i pkt 9, jeżeli dochody te są osiągane z tytułu pracy lub usług wykonywanych poza terytorium lądowym państw.